Od Drasilmare Cd Aquy

Teleportnełam się wtedy do domu , rozmyśliłam się , wróciłam z powrotem.
Wróciłaś? - odpowiedziała Aqua
Tak , zmieniłam zdanie - odparłam patrząc na Anubisa
Po czym wtrąciłam moją siostrę do wody ze śmiechem dla żartu .
HEJ ! - krzykneła Aqua i zmusiła mnie do zanurkowania
Zanurkowałam a na dnie zobaczyłam jakąś dziwną rybę z kłami.
Przestraszyła mnie.
MBBHHY!! - wykrztusiłam pod wodą przestraszona po czym wynurzyłam się gwałtownie i zaczęłam kaszleć.

Aqua dokończ 

Od Aqua

Zobaczyłam Drasilmare jak biegnie w moim kierunku. Okropnie bolała mnie głowa.
-AQUA!
Krzykneła zdezorientowana siostra, wydawało się że już ma płakać.
-Co się stało?!
-Nic, nic. Tylko źle się poczułam, musiałam odreagować. Wiesz, jak ja mam.
Uspokoiłam siostrę i poszłam nad rzekę Nai.
-No tak, zapomniałam...ale napewno już Ci lepiej??
-Napewno.
Nad rzeką stał Anubis, Drasilmare staneła w miejscu.
-Co jest? Nie idziesz?
Zapytałam gdyż myślałam że Drasilmare już nie przejmuje się tą łysą mendą.
-Nie, nie idę. Po prostu nie chce przebywac w jego towarzystwie.
Odparła po czym znikneła. Zostałam sama, z tą mendą. Poszłam się napić gdy Anubis się mnie zapytał:
-Nie ma Drasilmare?
-Nie, nie ma.
Odpowiedziałam oschle i zanurkowałam, nie chciałm go widzieć. Bo skoro skrzywdził moją siostrę, to niech nie myśli że będe mu umilać życie, najwyżej je pogarszać! Wszystkie chłopy są takimi osłami! Nie liczą się z uczuciami innych, tylko swimi! On jak Cie obrazi to nie, nic się nie stało! Ale jak ty jego obrazisz, to świat się wali! Drasilmare chyba ufa już tylko jednemu ogierowi...


(Anubis albo Drasilmare dokończcie)

Od Drasilmare

Była piękna gwieździsta noc.
Poszłam sobie nad klif i rozmyślałam nad moim życiem.

Kiedy przybędzie mój wybrany..... - rozmyślałam
To doprowadziło mnie do nucenia a potem do śpiewania piosenki Ani Wyszkoni :


To moja wina
Szukam odpowiednich słów
Nie mogłam Cię zatrzymać
Może kiedyś wrócisz tu
Czas leczy rany
Ktoś otwiera cicho drzwi
Karmi złudzeniami
Tanią miłość daje mi

Ref.:
Tak mijają dni bez Ciebie
Z ciszą pośród czterech ścian
Nie przekrzyczy jej mój strach
Tak mijają dni bez Ciebie
Każdy z nich jest taki sam
Tęsknię już ostatni raz

Czas dalej biegnie
A ja ciągle w miejscu tkwię
Chcę z nim biec do Ciebie
Choć nie czekasz, dobrze wiem
To moja wina
Wszystko mogło dłużej trwać
Mogłam Cię zatrzymać
Stoję z prawdą twarzą w twarz

Ref.:
Tak mijają dni bez Ciebie
Z ciszą pośród czterech ścian
Nie przekrzyczy jej mój strach
Tak mijają dni bez Ciebie
Każdy z nich jest taki sam
Tęsknię już ostatni raz

Może ciepło Twoich ust
Może echo Twoich słów
Ukołyszą mnie do snu
Na poduszce zapach Twój
Nim otulam się do snu
Chcę spokojnie zasnąć znów

Ref.:
Tak mijają dni bez Ciebie
Z ciszą pośród czterech ścian
Nie przekrzyczy jej mój strach
Tak mijają dni bez Ciebie
Każdy z nich jest taki sam
Tęsknię już ostatni raaaz....

nie martw się , niedługo przybędę - odpowiedział jakiś znajomy głos
czekam... - odpowiedziałam i zamknęłam oczy w tym samym momencie wiatr zaczął wplatać się w moją grzywę. Rozwiał ją i porobił aż zaczeła mi falować ślicznie jakbym była jakąś królową świata.

Coś zaszeleściło w krzakach

( Anubis albo Eddie dokończcie

Od Drasilmare CD Aquy

Hm?? - zdezorientowałam się , rozglądnełam i Aquy nie było
Poszłam jej szukać.
Natknełam się na Storm Claut.
cześć widziałaś Aque? - spytałam
widziałam jak coś lekkoniebieskiego biegło do lasu - odparła
dzięki - odpowiedziałam i ruszyłam w kierunku lasu.
Cwałowałam sobie szukając mojej siostry.
Zobaczyłam Lethal jak gdzieś szła.
zmieniłam się na niewidzialną i podstawiłam jej nogę.
Wywróciła się.
A ja pobiegłam do lasu śmiejąc się z tego
Zobaczyłam Aque

( Aqua dokończ )

Od Aquy CD opo Eddie

,,Co za wyliniały osioł!!'' Myślałam o Eddim wracając do domu. Przed wejściem stała Drasilmare i widocznie była wściekła.
-Yyy, cześc. Lepiej się czujesz?
Zapytałam.
-Oczywiście! Nikt więcej mnie nie urazi, Eddie pmnie popamięta.
Odpowiedziała uśmiechając się złowieszczo.
-Więc nic Ci nie jest? W sęsie yyy, no tych, uczuć?
Wyjąkałam z trudem słowo ,,uczucia''.
-Aqua, dziwnie wyglądasz, coś Ci dolega?
Spytała się troskliwie Drasilmare. Miała rację, źle się czułam, nawet bardzo źle...pobiegłam do lasu.


(Drasilmare dokończ, brak weny)

Od Eddiego CD opo Aqua

- Weź zejdź ze mnie bo nie mam ochoty z tobą rozmawiać .
Odszedłem od klaczy . W jaskini już impreza się skończyła i Anubis zaczął sprzątać .
- Oo... Coś się stało ?- Spytał się
- Może ...
- Bo wyglądasz jak miernota ...
- Pomóc ci posprzątać ?
- Przydało by się .
Chwyciłem worek na śmieci i zacząłem sprzątać ...
Po dobrze wykonanej robocie wybrałem się z Anubisem do Andrey .
- O Andrea możemy opuścić tereny ?
- Noo... a po co ?
- Wystrój wnętrz jaskini .
- Aha ... Polecam stado tygrysów ... robią bardzo fajne rzeczy .
- Spoko wpadniemy tam .
- A zaniesiecie coś im ?
- Spoczko .
Andrea dała nam list ...
Anubis i ja wyruszyliśmy w podróż . Dostarczyliśmy list i pozbieraliśmy ozdoby do wystrojenia jaskini .Po powrocie od razu ruszył remont .
- Anubis ... pomieszczenie przy wejściu zrobimy w kolorze złoto-szarym .
- Super ... moje pomieszczenie będzie koloru czerwonego i czarnego .
- A główne ?
- Może łagodny fiolet ... i żółty akcent ?
- Dobrze myślisz ... Mam dla ciebie koraliki .
- Po co ?
- Do zawieszenia na wejście do twojego pomieszczenia .
Koraliki były w kształcie czaszek i zasłaniały wejście tak by z zewnątrz nie było widać środka , a od środka było widać co się dzieje na zewnątrz .
- Wow są fajne ... zawieszę je po malowaniu . Bo nie chcę je pobrudzić .
- Och och ... Moje koraliki to kawałki lustra , ale w prostokątach z szlifowanymi krawędziami .
- Super ...
- To do roboty .

Aqua dokończ 

Od Eddiego CD opo Drasilmare

- Wiem , że cię uraziłem , ale ja nie wierzę w przyjaźń damsko męską ... a do miłości też nie bardzo mnie ciągnie . Po prostu nie chciałem cię skrzywdzić , ani Anubisa . Anubis to mój współlokator i najlepszy przyjaciel . On ciebie kocha i mnie by zabił za to , że za bardzo się do ciebie zbliżam ...
- Ta jasne po prostu nie chcesz mnie znać bo słucham 1D  !
- Tak ... Nie ... może ... nie wiem ...
- Wymień chociaż jedną dziewczynę która dała ci kosza .
- yyy... nie było takiej .
- No właśnie ...
- Dobra bo widzę , że ta rozmowa prowadzi do niczego .