Spojrzałem na świecące gwiazdy. Po chwili opuściłem wzrok i przyglądałem się oczarowanej blaskiem Soni.
- Ale pięknie... - westchnęła nagle
- Tak, może lepiej już wracajmy? - zapytałem nagle
Klacz tylko pokiwała głową. Ruszyliśmy w kierunku naszych jaskiń. Kiedy
każdy musiał już iść w swoją stronę stanąłem niepewnie po czym zapytałem
się Soni.
- Może... Pójdziemy do mnie? -
Klacz spojrzała nie pewnie ale zaraz się uśmiechnęła.
< Sonia? >