Szedłem z myślą , że robię to dla mojego stada i pojawił się obok mnie Traveler .
- Traveler proszę pozwól mi dotrzeć do domu po tej wyprawie całemu i zdrowemu .
- Widzę , że o modlitwie do mnie nie zapomniałeś ... Masz szczęście bo z tobą będę do końca wyprawy .
- Dziękuję .
Teraz miałem więcej pewności siebie .
- Proszę powiedz gdzie mam iść ?
- Widzisz tamtą grotę ?
- Tak
- Tam stoczysz bitwę ...
Traveler rozpłyną się , a ja ruszyłem do groty ...
CDN ....