- Partnerzy mogą mieć odmienne charaktery, a i tak kochać tego, kto jest jego przeciwieństwem. - odparłam spoglądając na niego.
Zapadła niezręczna cisza. Nie potrafiłam podtrzymywać rozmowy, ale mimo tego miałam ogrom rzeczy do wyznania. Podczas rozmowy powstaje między mną a odbiorcą jakaś bariera, która mnie blokuje. Dlaczego? Sama zadaje sobie to pytanie. - Nie potrafię rozmawiać. - zwiesiłam głowę. - To dla mnie trudne. - Cytuję: ''Wszystko na początku jest trudne''. - uśmiechnął się trochę. - Ale ja nie potrafię tego przezwyciężyć. < Valentino? Napisałam dłuższe, ale się skasowało D: > |
|