czwartek, 19 marca 2015

Od Rose CD opo Black Night

Moje kopyta ślizgały się na porannej rosie. Uciekałam jak najdalej mogłam. Słysząc wołanie oddalałam się dalej i dalej aż w końcu uciekłam i padłam na trawę. Nagle zobaczyłam czyiś cień , który miał ''coś'' w ręce uderzył mnie tym ''czymś'' , a ja usnęłam.
*Parę godzin później*
Obudziłam się w jakiejś klatce na kółkach... Było też tam parę innych koni , ale ja się nimi nie interesowałam! Chciałam wiedzieć gdzie jestem! I po chwili wierzgnęłam kopiąc ściany klatki. Nagle usłyszałam głos ogiera.
- Nic to nie da... - powiedział tajemniczy głos ogiera w którym słychać było zrezygnowanie
- Da! - odkrzyknęłam i spróbowałam podejść do ogiera , ale zorientowałam się że jestem przywiązana do słupka łańcuchem który bardzo hałasował. Przez parę chwil chciałam do niego podejść , ale zrezygnowałam czując duży ucisk.
- Ej ej ej! - usłyszałam głos zza kierownicy - Spokojnie mi tam bo pójdę do was z batem!
I wtedy siedziałam cicho jak myszka. W końcu po ok. 2 godzinach dojechaliśmy... Do stadniny w której było mnóstwo koni... Kiedy mnie wyprowadzano usłyszałam Nighta! Nie ucieszyło mnie to zbytnio ponieważ złapali nas!
<Black Night?>