Przedzieraliśmy się przez zarośnięte łąki. W końcu na drugim końcu łąki
zauważyłam przywódcę Stada Światłości - Mustanga. Podeszłam powoli do
niego , a Night powiedział.
- Chciałbym dołączyć do stada. - rzekł pewnie Night.
- Oczywiście że możesz dołączyć - rzekł Mustang.
Gdy odeszliśmy dalej Night powiedział.
- Dziękuję ci emmmm... za przyprowadzenie do przywódcy. - powiedział i uśmiechnął się.
- Proszę. A ja ci dziękuję za to że mnie obroniłeś... - powiedziałam i
przytuliłam się do niego po czym odbiegłam do jaskini bez słowa.
<Night?>