-Piękny. Bardzo piękny. -Powiedziałam i zachciało mi się płakać.
-Masz jakieś życzenie? - Spytał ogier gdy wchodziliśmy na most.
-Tak. Jedno malutkie, ale tak ważne...-
-To wypowiedz je. Jeśli płynie ono z twego serca spełni się. -Powiedział z nadzieją.
-Chciałabym...Żeby Viento był moim partnerem. -Powiedziałam i popatrzyłam się na ogiera.
Staliśmy cicho, wpatrzeni w wodę. Viento co chwilę spoglądał na mnie. Nagle na niebie zabłysła gwazdka :
-Życzenie się spełniło. -Powiedział i za chwilę dodał niepewnie :
-Rina, zostaniesz moją dziewczyną?
-Oczywiście że tak. -Powiedziałam i przytuliłam się do niego. Staliśmy
tak zaledwie minutę, ale dla mnie ta chwila była dłuższa.
Viento?