piątek, 23 maja 2014

Od Bullet Train'a

Słuchy o tym, że Costa ze mną zerwała rozeszły się po całym stadzie.
- Hah, gratuluję - tymi słowami przywitał mnie Killer
Ja bez słowa przeszedłem dalej. Postanowiłem też sobie, że nigdy nie pozwolę nikomu skrzywdzić Costy, a sam nikogo mieć nie chcę.
- Cześć Bullet - obudziła mnie Costa z zamyślenia
- O, cześć Costa!
- O czym tak myślisz?
- A o tobie - uśmiechnąłem się
Costa odwzajemniła uśmiech
- Muszę iść
- Miłego dnia - pożegnałem się z dawną partnerką i poszedłem poćwiczyć na plaży.

CDN