sobota, 3 maja 2014

Od Costy CD opo Bullet Train

- To idziemy na imprezę ?- Spytałam oszołomionego Bullet Traina
-Jasne ... A niech tylko ten dupek Killer się do ciebie zbliży to go zabiję i mówię ci to całkiem serio
- To ja ciebie zabiję na miliony różnych sposobów !!!
- Wiesz jaki on jest ... a ja się o ciebie martwię
- Sama sobie poradzę ! Z resztą koniec tematu !
- Okey
Poszliśmy na tą imprezę były same szybkie piosenki i w końcu wolna ....
- Prosimy wszystkie klacze o wyjście na scenę - Mówił prowadzący - Odbędzie się licytacja pierwszego tańca ! Pieniądze zostaną przeznaczone na cele charytatywne . Zapraszamy ogiery do licytacji .
Oho... Co to za głupie wykupywanie . Oczywiście Killer już był blisko i , aż dało się przewidzieć co będzie chciał zrobić .
- Dobrze pierwsza jest Costa ... Piękna przywódczyni naszego stada . Kto da 10 ?
- Ja - Zawołał Bullet Train
- 50 - Zawołał Killer
- 70
- 100
- 110
- 1 000 000 000
- Sprzedane !
O nie tak jak myślałam . Co jak Bullet Train tego nie przyjmie na żarty ? Zeszłam i tak się składa , że wprost w objęcia Killera .
- Killer słuchaj ja mam ch...
- Wiem , a ja dziewczynę , ale wiesz tańca z przywódczynią bym nie odpuścił
- To mogłeś podejść
- A byś ze mną zatańczyła ?
- No ... nie
- No właśnie , a tak mam pierwszy taniec
Zaczęliśmy tańczyć , a potem to już nie wiem co się działo . Bullet Train nagle znikł .
- Dziękuję za taniec
- Proszę
Zrobiło mi się słabo na widok tak seksownego Killera . Zemdlałam i upadłam na niego . Razem leżeliśmy na ziemi , a ja wdychałam cudny zapach Killera . " Ohh... Jak ty seksownie wyglądasz i pachniesz . Nie chcę z ciebie wstawać " - Wypowiedziałam w myślach .
- I Vice versa ... Możesz tak leżeć jeszcze chwilę . Pomyśl , że tak byś się przy mnie dzień w dzień budziła .
- Killer ... już o tym rozmawialiśmy
Nagle w naszą stronę ruszył Bullet Train . Był mocno wkurzony .
- O niego chodzi ?! To se z nim żyj ! NIESZCZĘŚLIWA !
Killer wstał , a ja razem z nim . Bullet Train już przy nas był . Przytrzymał Killera i chciał mu przyłożyć , ale Killer sprawnie zrobił unik i go znokautował . Był wściekły ... na sali przestano grać i gdy Killer się oddalał inne konie robiły mu miejsce . Pozbierałam Bullet Traina i wróciłam z nim do domu .
***
- Lepiej się czujesz ? - Spytałam dając całusa Bullet Trainowi 
- Tak ... a ty ?
- Ja ?
- No w końcu cię dotknął , a nawet molestował 
- To nie tak jak myślisz . Po prostu słabo mi się zrobiło , a on mnie złapał w locie i zamortyzował upadek . 
- To czemu był taki zły ?
- Nie ważne . Co byś zjadł ?

Bullet Train