
Musiałam tam zostać. Zasnęłam tam. Rano wstałam bardzo wcześnie i poszłam pozbierać kilka marchewek i jabłek. Poszłam przed jaskinię Kirke i napisałam ,,Dziękuję'' następnie obok napisu położyłam jabłka i marchewki. Dopisałam jeszcze ,,smacznego!'' i pogalopowałam na plażę.
Nagle zaczął się sztorm, a z wody wyłonił się wilk. Piękny wilk. Gdy wyszedł na brzeg, wody ustały a on przemówił do mnie.
- Witaj Malino! Przybyłem z morskich głębin by ci towarzyszyć! Jako jedyny źrebak zasługujesz na mnie, lecz dokonaj właściwego wyboru, czy chcesz mnie czy nie.
Zamilkłam. Nie wiem dlaczego, ale nagle zrobiło mi się czarno przed oczami. Widziałam tylko wilka. Nic więcej. Potrząsnęłam głową i zaraz wszystko widziałam.
- Tak, chcę...
CDN...