sobota, 23 listopada 2013

Od Zoey CD Eddiego

Musisz wracać - powiedział do mnie jakiś głos
emmmm....co??? - obudziłam się
Była noc.
Zewsząd dochodziły wycia wilków.
O JEZU , O JEZU , O JEZU , O JEZU , O JEZU - mówiłam do siebie panikując.
Próbowałam wstać.
Ale gorzej było chodzić i dojść do domu oraz nie zostać pożartym przez wilki.
Wzlecieć też nie mogłam.

( Jakiś koń może mnie uratuje?? )