- Ej! Mam przywilej pisarza! - powiedziała Zoey
- LOOOL?! Problem? Krzywy ryj pisarza? LOLOLOLOLOOLOLOLO KIP KALM AND TROLOLOLOLO.
- What 's?
- Srats!
- Okey...
- Ogej
- Papa
- Papatki
- Ok? Ja już pójdę?
- Ba, ba!
Poszedłem do OBI i zaśpiewałem przez mikrofon OBI TAK TO ROBI.
Zakochałem się. Nawet nie wiem w kim. Pogalopowałem do Anothera i
wyznałem mu miłość.
- Hej, jak masz na imię?
- Another
- Jezdę Matełusz
- Fajnie..
- Mam pytanie?
- Tak?
- Wyjdzież za mje?
( Another? )
