Widziałem , że z dalsza idą templariusze . Ezio robił co mógł , ale ich był z cały batalion . Szybko podparłem Zoey o drzewo i przemieniłem się na jej w sumie oczach w assassina . Ruszyłem na batalion , a Ezio miał w razie czego bronić Zoey i się nią zająć . Wybiłem ich co do jednego . Po czym wróciłem do Zoey .
- Ezio ... Przynieś wodę z wodospadu na terenie stada
- Już się robi
Ezio ledwo poszedł , a już wrócił . Wyjąłem strzałę i polałem wodą z wodospadu ranę . Przemieniłem się i zaniosłem Zoey do Anothera . Byłem niespokojny , ale grzecznie czekałem .
Zoey dokończ
