- Witaj mała!
- Cześć ciociu!
- Wszystkiego najlepszego!- powiedziała
- Dziękuję!
- To specjalnie dla ciebie i dla Monty'ego!- powiedziała po czym dała mi prezent.
- Dziękuję! Ciociu...
- Tak?
- Już nic... Dzięki!
- Ja muszę już iść
- Do widzenia ciociu!
- Cześć!
Ernina znów była w grobie. Postanowiłam rozpakować prezent. Była to... piłka! Wreszcie miałam się czym bawić!

I to jeszcze taka ładna!
- Monty! Mamy się czym bawić! I choć, mam tu prezent dla ciebie!
Szczeniak przybiegł jak błyskawica.
- Daj mi daj! Sam sobie otworzę! - powiedział po czym wziął pudełko i rozszarpał je na strzępy.
- Ale ładny!- powiedział po czym wyciągnął z opakowania zielony gryzak
