poniedziałek, 2 grudnia 2013

Od Aquy - choinka

Po stracie ukochanego Etruscana byłam zagubiona, i nie gadałam z nikim. Codziennie odwiedzałam cmentarz, gdzie go pochowali...Zapalałam też nowe znicze, i kładłam świeże, jego ulubione kwiaty. Ale nie mogłam przez całe życie się nad sobą użalać. W końcu były święta. Postanowiłam poszukać choinki, dla dzieci i dla mnie, żeby zapomnieć o stracie...wiem że dzieci już dziećmi nie są, ale jestem matką i mam prawo. Szukałam po lesie odpowiedniej, w końcu znalazłam. Postanowiłam ją udekorowac jeszcze w lesie, ponieważ miałam przy sobie bombki i ozdoby. Po zakończeniu pracy wyglądała tak:
http://thumbs.dreamstime.com/x/blue-white-christmas-tree-16978201.jpg
Taką choinke zaniosłam do jaskini.
-Deadlock!! Serenity!!! Chodźcie na chwile...
Zawołałam.
-O jaka ładna!!!!
Zawołała Serenity na widok choinki. A Deadlock się nie odezwał.
-No co jest synku? Nie podoba Ci się?
Spytałam zmartwiona.

(Deadlock dokończ)