wtorek, 24 września 2013

Od Aquy Cd opo Drasilmare

-Co tam zobaczyłaś?!
Spytałam zdezorientowana i przestraszona.
-tam...ja..ten...ryba...ona...KŁYYYY!!!!
Bełkotała Drasilmare jakby się krztusiła.
-CO?! Bełkoczesz strasznie! Sallmonelle masz?!
-NIE! Tam pod woda jakaś ryba zmutowana była z wielkimi kłami! Przestraszyła mnie! I tak, zakrztusiłam się bo otworzyłam gembe!!!
Wrzeszczała blada jak trup siostra.
-No dobra dobra, zrozumiałam przekaz. Sory ż cię wrzuciłam, trzeba zbadac tą rybę, domyślasz się co to za ryba?
-Nie, skąd? Nigdy takiego czegoś nie widziałam!
-Czekaj, ja teraz zanurkuje, przynajmniej się nie utopie bo umiem oddychac pod wodą.
Odparłam i wskoczyłam do wody, panowałam tam totalna ciemność, jednak blade światło księżyca padało na coś długiego, białego  i jak widac bardzo długiego i ostrego.
,,Ok kurcze, jakie wielkie kły! Napewno należą do tej ryby'' pomyślałam i podpłynełam blirzej, kiedy zblirzyłam pysk wielkie kły się ruszył i uczepiły moich nozdrzy. Wbiły się chyba głemboko bo zaczeło mnie okropnie piec i boleć, natychmiast się wynurzyłam. Centymetr nad nozdrzami miałam dwa, wielkie ślady z których pyneła lekko czarna krew.
-O matko piekielna! Ta ryba cię uchlała?!?!
Panikowała Drasilmare, natychmiast wzieła jakiegoś dziwnego liścia, zamoczyła i przyłożyła mi do ran.
-AAAAAAAAA! Weź to weź to weź to!!!
Piszczałam bo tak strasznie piekło.
-Uspokuj się! Nie dostaniesz zakarzenia dzięki temu liściowi!
-A co to jest za liść?!
-Taki leczniczy, ty jesteś tu od niedawna i musisz się jeszcze zapoznać z tutejszymi roślinami.
Odpowiedziała łagodnie Drasilmare.



(Drasilmare dokończ, i włącz moje ugryzienie )