Od Etruscana CD Aquy

Rano zostawiłem klaczy stos jabłek i upieczone mięso z jelenia. Napisałem list.

,, Kochana Aquo!

Zobaczmy się dziś wieczorem na plaży. Tam, gdzie za pierwszym razem się poznaliśmy. Będę tam na Ciebie czekał.

Twój kochany
Etruscan''
Wieczorem czekałem tam na nią. Przyszła przed zachodem słońca.
- Witaj kochanie!- przywitałem klacz
- Witaj!- odpowiedziała i pocałowała mnie w pysk.
Usiedliśmy nad brzegiem morza i wpatrywaliśmy się w zachód słońca. Było prześlicznie. Czerwone niebo dodawało romantycznego nastroju, a słońce już w kolorze pomarańczu oświetlało fale morskie. Kiedy słońce już zaszło, a na niebie pojawiły się gwiazdy popatrzyłem klaczy w oczy.
- Kochanie,- szepnąłem jej na ucho
- Tak?
- Czy zostaniemy partnerami?
- Oczywiście!
Pocałowałem klacz w chrapy. Położyłem się obok niej, a ona wtulona we mnie zasnęła. Rano poszliśmy do Andrey, powiedzieć jej, że jesteśmy w związku.
- Jak ja cię kocham!- powiedziała i przytuliła się do mnie
- Ja ciebie też- szepnąłem jej do ucha

(Aqua dok)