Po powrocie do jaskini Lethal kazała mi różne rzeczy robić , a ja odmówiłem ...
Widziałem
, że gdzieś idzie ,więc poszedłem za nią ... Wyszło , że poszła na
polanę . Spotkała się z Drasilmare . Jak zobaczyłam , że Lethal
przycisnęła Drasilmare do drzewa to nie wytrzymałem ruszyłem w ich
stronę ...
- Lethal wygrałaś zrobię co mi karzesz ...- Powiedziałem
- No widzę , że ktoś tu zmądrzał ... - Powiedziała Lethal
Zostawiła Drasilmare i ruszyła w stronę jaskini .
- Nie musisz tego robić ...
- Niestety nie mam wyboru ... Mój brat odmówił i go zabrała .
Poszedłem do jaskini ...
...
- Widzisz to teraz musisz zrobić ostatnią rzecz ... - Powiedziała Lethal
- Jaką ?
- Zabij Sibunę ... w nagrodę zmienię się dla ciebie w klacz którą poznałeś .
- Ale ...
- Przecież wiesz , że powinna bić na drugiej stronie .
- Wiem spotkam się z nią i załatwię wszystko ...
Na te słowa przemieniła się ...
- Jesteś piękna ...
- Oh ... Przestań ...
Po wszystkim poszedłem się przejść ...
Drasilmare dokończ