piątek, 4 października 2013

Od Drasilmare

Szłam w kierunku domu przez polane gdy znowu cały obszar szeleścił.
Nie no plis.... - miałam dość
Odwróciłam się i znowu stał prze de mną Slenderman.
Zaczęłam uciekać ale na nic.
Zastawił mnie wziął , przycisnął do kamienia , wyrwał i połamał amulet przy czym mnie poddusił , wyrzucił amulet i mnie puścił.
Potem patrzył się na mnie.
Zaczęłam się cofać , ona za mną szedł.
Zaczęłam galopować a on za mną podążał.
Zagapiłam się a on przeteleportował się do przodu przez co wpadłam na niego a on mną rzucił o ziemię.
YH... - jęczałam z bólu.
Slenderman sobie to ustawił.
Nie mogłam użyć magii ani wzlecieć.
Nie zdążyłam się pozbierać gdy znowu we mną rzucił o kamień.
Tym razem na kamieniu pojawiła się plama krwi.
Nie miałam sił się podnieść.

( Death dokończ )