Idiota .... jak Ci wszyscy podobni.... - pomyślałam i odeszłam.
Jaki taki nędznik z kilkoma piórkami może być moim przyjacielem?!
Czytałam list
I zaczełam pisać :
Rozumiem...... wolisz Lethal........ postaw sobie pytanie...... kim jesteś........
i dla czego ulegasz zwykłemu ojcowi .........
I niech sie ten idiota Eddie odwali od listów!
Tym razem się nie podpisałam
Wysłałam list magią.
Chciało mi się płakać lecz wiedziałam że to jego wybór.
Koniec - mówiłam sobie.
Od teraz każdy który mnie , urazi , dotknie popamięta mnie ! - powiedziałam .
Wyszłam z domu z uśmiechem wampira z czarnymi oczyma bez źrenic.
Po moich śladach buchał czarny płomień.
( Eddie dokończ )
