wtorek, 7 kwietnia 2015

Od Soni cd opo Melissa

Podeszłam powoli do strumyka by napić się wody, gdy nagle usłyszałam czyjeś krzyki ! Nie wiedziałam z kąt dobiegał dźwięk bo odbijał się od drzew... Mimo wszystko jakoś wychwyciłam dźwięk i pobiegłam w stronę z kąt dobiegł przeraźliwy krzyk. Biegłam szaleńczym tempem. Bałam się że komuś ze stada stała się jakaś krzywda... W końcu zauważyłam że wbiegłam na terytorium stada mroku... Mimo iż panował bezwzględny zakaz opuszczania terenów swoich stad... Musiałam tam pobiec ! Nagle wbiegłam na jakiś teren z wodospadem. Nie wiedziałam gdzie jestem ale nagle zobaczyłam że przede mną leży jakiś źrebak... A nad nim stoi jakiś duch ! Pobiegłam tam szybko i stanęłam dęba ! Głośno przy tym rżąc i wymachując groźnie kopytami ! Duch się przestraszył i w końcu zniknął ! Podeszłam do nieznanego mi źrebaka i próbowałam go obudzić... W końcu, po długich próbach zobaczyłam że źrebak zaczął powoli otwierać oczy...

< Melissa ? >