piątek, 3 kwietnia 2015

Od Soni cd opo Silvera Golda


Stanęłam na chwilę gdy ogier się mnie spytał czy pokażę mu tereny należące do stada. Popatrzyłam się na niego po czym po dłuższej chwili się odezwałam:

- Jasne ! Choć ! Spodobają Ci się ! - powiedziałam z uśmiechem.
- To super !

I tak ruszyliśmy przed siebie. Opowiadałam mu o tutejszych terenach i o zasadach panujących w stadzie. Ten bardzo szybko się im podporządkował i ochoczo ze mną rozmawiał. W końcu dotarliśmy do Mostu Zakochanych i do granicy terytorium stada światłości. Zatrzymaliśmy się na chwilę aby trochę pooglądać to niezwykłe miejsce.

- I jak? podobają Ci się tereny stada?
- Bardzo ! Jestem tutaj taki zrelaksowany. W końcu czuję że żyję !
Po tych słowach ja sama zdałam sobie sprawę że ze mną jest dokładnie tak samo... Uśmiechnęłam się do niego. Nagle się mnie spytał:
- Jesteś już długo w tym stadzie?
- Nie... Dołączyłam do niego kilka dni temu. - powiedziałam cicho.
- Coś nie tak?
- Nie. Nie ! W porządku. Wracajmy już do stada. Robi się późno.
- Dobrze, ale Ty prowadź bo ja się mogę zgubić...

Uśmiechałam się do niego i ruszyliśmy w kierunku stada. Szliśmy powoli i spokojnie. Patrzyłam na piękny zachód słońca i na ptaki, które zaczęły się chować między drzewami... Nagle ogier się do mnie znowu odezwał:

- Powiedz... Em... Czy... Czy masz kogoś?

Spojrzałam na niego zdumiona pytaniem. Popatrzyłam mu na szybko w oczy lecz po chwili odwróciłam wzrok. Silver Gold na mnie patrzył i chyba wtedy zrozumiał że jestem bardzo nieufna i raczej ciężko zdobyć moje zaufanie...

- Przepraszam... Nie chciałem Cię wpędzać w zakłopotanie...
- Nie. Nie szkodzi ! Nic się nie stało. A wracając do twojego pytania to odpowiedź brzmi: Nie. Nie mam nikogo.
- To super ! - nagle krzyknął lecz po chwili ucichł i odzyskał nad sobą panowanie.
Byłam zdumiona jego zachowaniem lecz w sumie mi to niezbyt przeszkadzało... W końcu doszliśmy do stada.
- Dziękuję Ci że mi wszystko pokazałaś.
- Nie ma za co. - odparłam nieśmiało. To do zobaczenia.
- Do zobaczenia...

Odeszłam powoli od nowego konia lecz jeszcze jeden raz się obróciłam w jego kierunku...

< Silver Gold ? >