niedziela, 21 lipca 2013

Od Erniny CD opowiadania Andrey

Pobiegłam do Andrey co sił w nogach.
- Halo? Żyjesz?!?- krzyczałam przestraszona.
Niestety, Andrea nie odpowiadała. Poszłam poszukać magicznej kropli rosy, gdy ją już znalazłam zmieszałam ją z kroplą wody z Małego Wodospadu. Gdy mikstura była już gotowa, zwilżyłam nią chrapy klaczy.Klacz otworzyła oczy.
- Co się dzieje?- zapytała z niepokojem, który można było wyczuć
- Zemdlałaś. Choć, spróbuj wstać... - Odpowiedziałam, po czym pomogłam jej wstać.
-Dziękuję ci za pomoc. Nie wiem co by się stało.- podziękowała
- W końcu jestem medykiem. Ale i tak bym ci pomogła.- powiedziałam
- Na serio, dzięki- podziękowała jeszcze raz
- Ale dlaczego straciłaś przytomność?- Zapytałam
- Nie wiem, nie. A z resztą, nie powinnaś się do tego mieszać- odpowiedziała
- No dobrze, skoro tak mówisz. - odparłam
-To ja, ja pójdę nad Wodospad. Jestem spragniona- powiedziała
- No okay, ja poszukam młodej- odpowiedziałam i pogalopowałam na pastwiska poszukać Elizy. Zobaczyłam Anothera, od razu serce zaczęło mocniej bić i pokłusowałam do niego z gracją. Piękny ogier właśnie się pasł.
- Cześć, co tam?- zapytałam

Another dokończ