Dzisiaj,
gdy wstałam naszła mnie ochota by poszukać nowych miejsc, by zwiększyć
teren Stada Światłości. Poszłam więc do Mustanga, zapytać o zgodę,
oczywiście zgodził się. No więc, poszłam w drogę. Długo błądziłam po
lesie. Spotykałam dużo innych stworzeń. Powoli zbliżała się noc, a ja
nie miałam gdzie spać. Znalazłam jaskinię. Zatrzymałam się w niej na
noc. Gdy się obudziłam, zachciało mi się jeść. Na szczęście spotkałam
sarnę, którą zapytałam o drogę na polanę. Poszłam tam i zaspokoiłam swój
głód. Było tam niedaleko jezioro, więc pragnienie też zaspokoiłam.
Ruszyłam dalej w drogę. Cały czas błądząc po lesie straciłam nadzieję,
że w ogóle coś znajdę...
Ciąg Dalszy nastąpi
|
|