-Ja też chciałem uciec...dołączyłem tu podstępem Kirke, no ale już trudno przysięga..
-Jaka przysięga?
-Że będę wierny temu stadu...i jej. Widzę że zabijaliście potworki?
-Tak..skąd wiesz?
-Robiłem dokładnie to samo...Chesz się przejść?
-A gdzie?
-Nie wiem gdzie byś chciała?
-Może nad Przeklęte Jezioro?
-Ok, tylko mi nie uciekaj
Oboje zaczęliśmy się śmiać, w drodzę nad Jeziorko wybiegł z lasku mój mały przyjaciel smoczek Morgana się go przestraszyła.
(Morgana?)