Sorry że wtedy tak wyszło ale zapomniałam że miałam wtedy być w domu - próbowałam się wytłumaczyć.
Spoko , przeczytałem kartkę - powiedział
Poszliśmy na polanę.
Był tam Etiam.
Coś mnie w środku ukłuło gdy go zobaczyłam.
Nie to że sie w nim bujam czy coś , ale z nerwów.
A jak sie pobiją o mnie?! i to wszystko będzie moja wina! - panikowałam w myślach
( Fievel? )