poniedziałek, 30 grudnia 2013

Od Shanti

Przechadzałam się obok mojej jaskini. Mieściła się ona na polanie, a tak dokładniej to wychodząc z jaskini znajdowało się właśnie na polance. Zaczęłam cicho i z emocjami śpiewać moją drugą, ulubioną piosenkę.
-W tę historię uwikłana
Jestem każdym momentem,
Kiedy szukam Cię myślami,
A tobie to obojętne.

Chciałabym być niewidzialna,
Mogłabym samotnie,
Pozostać łatwopalna,
Gdy na deszczu zmokniesz.

Zanim odejdziesz ja
Będę przy Tobie, a
gdy zechcesz ze mną być,
po prostu przyjdź. x2

Wtedy stanę się zegarem,
Gdybyś nie widział końca,
Będę jasnym światłem,
Gdy zapragniesz słońca.

Mogłabym być na wynajem,
Dziewczyną do towarzystwa,
A gdy odpłyniesz daleko,
Będę jak cicha przystań.

Ref:
Zanim odejdziesz, ja
będę przy tobie, a
gdy zechcesz ze mną być,
po prostu przyjdź. x2

Zanim odejdziesz, ja
będę przy tobie,
gdy zechcesz ze mną być,
po prostu przyjdź.

Zanim odejdziesz, ja
będę przy tobie, a
gdy zechcesz ze mną być,
po prostu przyjdź.

- Ładnie śpiewasz - powiedział znajomy głos
- Odwal się - powiedziałam widząc Killera
- Bo?
- Odpier*** się ode mnie! Co ja ci takiego zrobiłam!?

<Killer?>