Patrzyłam to na naszyjnik to na Lois'a.
- Dziękuję. Jest piękny - odpowiedziałam - ale skoro jest po twojej babci, to może bo zatrzymaj - Weź go, proszę - uśmiechnął się - Dziękuję - podziękowałam jeszcze raz. Nastała chwila ciszy. Postanowiłam ja przerwać. - Przejdziemy się gdzieś ? - Tak - odpowiedział Lois dokończ |
|