Eddie zaprosił mnie na scenę a siostra popchnęła więc weszłam.
Spróbowałam rapować : Zabawa indywidualnie dogania nas - namawia, czy dni wyjdą ładnie pokaże kwas. Trawa ta imponuje pannie kolega - tars , wypiła i mózg został w wannie kolejny raz. Blask momentów delikwentów - Gdzie masz twarz? Czas tu zepsuł epicentrum - został farsz. Las bez przeszkód, centrum i neonów blask. Lans cie nie wkurzy, w tym miejscu nie obudzi kac. Tak by pamiętać, kat ocali świat. Jak panikować to najlepszym tym co masz. ( Eddie dokończ ) sorry brak weny |
|