Położyliśmy się obok siebie i zasnęliśmy. Rano postanowiłem pójść do Andrey. Znalazłem ją przy wodospadzie.
- Cześć Andrea - Co cię tu sprowadza? - Myślę, że skoro są tu ludzie, to trzeba się gdzieś przenieść. Lub zrobić coś, by ludzi tu nie było. Wiesz, dużo członków naszego stada potrafi władać ogniem, lub wodą. Można ogrodzić teren ludzi wodą, konie uwolnić z boksów, a stajnię i ich dom spalić. Co o tym sądzisz? - (Andrea dokończ) |
|