Poszłam zobaczyć nowy wystrój jaskini Eddiego i Anubisa .
- WoW ! Jak tu ślicznie ...
- Dziękujemy . To był pomysł Eddiego .
- Gdzie jest ? Trzeba mu pogratulować ...
- U siebie ...
Gdy weszłam do jego pomieszczenia zobaczyłam jak śpiewa i poczekałam , aż skończy .
- Ślicznie śpiewasz ...
- Dzięki .
- I ślicznie wygląda nowy wystrój jaskini .
- A takie tam ...
- Czemu jesteś wojownikiem , a nie śpiewakiem ?
- A nie wiem ... Bo wolę się bić niż śpiewać na uroczystościach .
- Aha , ale jak na razie to nie mamy śpiewaka i ty będziesz śpiewał . Okey ?
- No spoko ...
- A czemu nie jesteś z Drasilmare ? Wyglądaliście na zakochanych .
- Bo ... Ja mam taki kodeks i nie mogę startować do klaczy która podoba się mojemu przyjacielowi . Jeśli on był pierwszy .
- O to pewnie pomaga by przyjaźń się nie rozsypała .
- Noo... i to bardzo . Po za tym jest dla mnie za stara ...
- Ah ... Dobra ja lecę ...
Anubis dokończ