Byłem rozkojarzony . Bo z jednej strony kocham Drasilmare , a z drugiej Lethal decyduje czy będę na tym świecie .
- Anubis ...
- Nie przeszkadzać ... chwila Lethal ?
- Tak kochany . Wiesz już wyzdrowiałam , ale nie odwiedzę cię bo ta wariatka mi coś zrobi .
- Wiem kochanie ... a co jak cię znajdzie ?
- Wątpię , że tu zejdzie . Bo tylko ja ty i mój tata możemy zejść do świata zmarłych i z niego wyjść .
- Prawda .
- Jak w ogóle będę w waszym świecie i mnie dopadnie ... To pamiętaj , że ja mam twoje serce i ty zginiesz ze mną !
- Pamiętam ...
- Wrota do piekieł są otwarte ... a Eddie zrobi imprezę . Dobrze się baw .
- Dobrze ...