-Wiesz on mi nic nie zrobi ... Bo jak się rzuci to całe stado odeprze atak .Po z tym jestem duchem i nic mnie nie zabije oprócz ojca Lethal Hadesa . Ja mam rangę w stadzie jako zabójca i nie muszę się wysilać by kogoś zabić .... Ja nie zacząłem tego tępego przedstawienia . Mówiłem Drasilmare , że potrzebuję trochę czasu i ma się nie wtrącać , a twoja urocza siostrunia musiała ją zaczepić i ciągle zaczepiać ?! Teraz jeszcze się do Eddiego sapie ... Eddie wie jaki jest i by ją skrzywdził . Teraz rozumiesz ?
- No ... Trochę mi głupio , ale wiesz to rodzina i za wszelką cenę chciało by się ją uchronić przed złem ...
- Super ... Tylko ja nie mam rodziny ... Mam tylko Lethal i Hadesa którzy mi pomogli w ciężkich chwilach .
- Ale musiałeś mieć mamę i tatę ...
- Może ... ale po urodzeniu zawiązano mi oczy i gdzieś zaprowadzono . Gdy ujrzałem światło dzienne to byłem w dziwnym miejscu pełnym krwi i w sumie polubiłem zapach i smak krwi . Zabijałem współlokatorów boksu i ludzie specjalnie mi przysyłali konie bym je zabijał i wypijał krew której nie chcieli . Pewnego razu jedno dziecko , aby mi zwrócić wolność rozcięło sobie rękę i wyszedłem za zapachem krwi , ale straciłem kontrolę i rzuciłem się na dziecko . Za to mnie zabito , a Lethal zobaczyła we mnie coś wyjątkowego i pokazała Hadesowi . Tak zdobyłem pracę ...
- Masakra ...
- Tak to się potoczyło .... Zostawicie teraz mnie i Eddiego ? Chociaż Eddiego ...
Aqua dokończ