Ostatnio poznałam Veyrona, spoko z niego gość. Zamyśliłam się i wpadłam na Killera
Zaczeliśmy się całować... Chhba chciał już przejść do rzeczy. Ale ja go zablokowałam i powiedziałam: - Nie dzisiaj kochanie I sobie poszłam, czułam ździwiony wzrok Killera na swoich plecach. Killer? Proosze nie obrażaj się... | |||||||||||