Zauważyłem jakąś klacz. Zawołałem:
-Hej! Zatrzymała się zdziwiona. -Co ty tutaj robisz? - zapytałem. -Emm nie wiem, właściwie to nawet nie wiem gdzie jestem - powiedziała. -Na terenie Stada Światłości... - poinformowałem. -Stada? - zapytała z uśmiechem. -A co, chcesz dołączyć? - spytałem. Kiwnęła łbem, patrząc na mnie niepewnie. Zaśmiałem się. - Nie martw się, nic cie nie zrobię. Chyba że chcesz, w co wątpię. Tak w ogóle jestem Regresso. - skłoniłem się przed nią szarmancko. - Ja nazywam się Shui. - To może chodzmy do przywódcy? <Shui?> |
|