Ogier przytulił mnie.
Poszliśmy na plażę i patrzyliśmy na zachód słońca.
- musisz pomyśleć nad imieniem - szturchnęłam ogiera
- czemu ja ? ty wymyśl - też mnie szturchnął z uśmiechem
- no dobrze....to będzie klaczka - powiedziałam - teraz ty - zaśmiałam się
( North ? )