niedziela, 3 listopada 2013

Od Etruscana

Dziś obudziłem się w nocy. Coś mnie niepokoiło. Widziałem jakieś dziwne cienie i ludzkie twarze. Nie umiałem zasnąć, bo cały czas słyszałem dziwne odgłosy. Jakby wilki. Nagle coś rzuciło się na mnie i na Aquę.
- Aaaa!- krzyknęła przerażona Aqua
Teleportowałem nas do Shadow'a
- Sorry stary za nagłe najście, ale wilki nas zaatakowały.
- Spoko
- Kochanie co się stało?- zapytała przerażona Aqua. Cała trzęsła się ze strachu
- Wilki nas zaatakowały - powiedziałem jej patrząc się na moją nogę, z której lała się krew.
- Zaraz wracam.- powiedziałem, po czym teleportowałem się nad mały wodospad. Wiedziałem, że woda z niego zmieszana z esencją z nagietka oczyszcza rany i powoduje szybsze ich gojenie. Później poszukałem nagietka. Zmieszałem go z wodą i polałem miksturą nogę. Pobiegłem do jaskini. Czekała tam Aqua z Shadow'em. Rano poszedłem do Anothera, by sprawdził mi ranę.
- Powinno być okey - powiedział, po czym zabandażował mi nogę.
- Dzięki stary
-

(Another?)