Andrea mnie przekonała...postanowiłem rowalić zamurowany otówr i wyjść
na zwenątrz. Rozwaliłem,a kiedy ujrzałem światło dzienne zabolały mnie
oczy, bo siedziałem długie godziny w mroku.
-Dobrze, że wszystko jest już dobrze!
Zaśmiała się Drasilmare. Ja też się cieszyłem, że nie musiałem siedzieć więcej w tym mroku, i w czarnych myślach.