czwartek, 28 listopada 2013

Od Deatha CD opo Degrassi

-Co to ma znaczyć?! Najpierw spotkania, teraz pocałunki...co potem?!?!
Wrzasnołem na córkę zdenerowany ogromnie.
-Ale jestem już dorosła! A wy to co?! Co robiliście?!?!
Wrzasneła.
-Ty nie masz moja droga prawa an mnie wrzeszczeć! Ja tu jestem dorosły, ty jesteś młoda i głupia! Niedoświadczona życiem, co taki bałwan jak Taspan może ci zrobić! Jak ja go tylko spotkam to mu flaki wydre żywcem! A poza tym powinnaś brać z nas przykład i zabijać! Torturowac itp, a ty się miętosisz!-denerowałem się coraz bardziej-Taspan nie zbliży się do ciebie na 50 metrów, a jeśli się zbliży to zostanie napadnięty przez wilki szablozębne. Nawet nie myśl o wymykaniu się, bo masz SZLABAN!!! Aż do odwołania, a raczej poprawienia się. Mama cię zabierze do wioski, którą króluje, a ty będziesz się uczyć i żadnych fochów, bo jak ja się fochne to niekogo nie zobaczysz przez rok!
Dokończyłem.

(Degrassi lub Dras doko)