- Przestań! Po co tu przylazłaś?
- Chcę cię uratować! - Odwal się! - powiedziałam i uciekłam, bo nie chciałam tego kogoś widzieć. Biło od niego jakaś dziwna moc, która wcześniej była mi znana. Poszłam w odwiedziny do Deadlocka, mojego znajomego. - Hej Deadlock! - Siema Malina! Co tam? - A nic, nic a co u ciebie? - A mam szlaban - zaśmiał się ogier - Bo wrzuciłem Degrassi do rzeki. - A za co? - Wnerwiła mnie - Aha - zaśmiałam się - Przejdziemy się gdzieś? - A spoko, spoko. Poszliśmy w stronę plaży. Ładnie wyglądała plaża przysypana śniegiem. - Ale tu ładnie - Masz rację. Kiedy ja stałam zapatrzona w fale morskie dostałam śnieżką. - O ty! - zaśmiałam się i zaraz zrobiłam dużą kupkę kulek śnieżnych. Mogłabym się tak bawić z nim bez końca. Ale, cóż. Bawiliśmy się 2 godziny, aż w końcu zrobiło nam się zimno. - Ja już idę do jaskini! - Hej! - odpowiedziałam i ja też poszłam do jaskini. Zastałam w niej Dark 'a ( Dark? ) |
||