- Kochanie ... - Zawołałem gdy ktoś wszedł do jaskini
- Tak ?
- Wiesz ... chciałbym dziś wyjść
- A gdzie ?
- Jeszcze nie wiem
- A może pójdę z tobą
- Może lepiej zostań w jaskini ... nie wiadomo gdzie ja się czasem włóczę , a źrebaka na pewno nie chcę byś straciła . Nie przeżył bym tego .
- No dobra ... tylko wróć cały
- Obiecuję
Na pożegnanie dałem całusa Malince i jednego w jej brzuch naszemu dziecku . Wyszedłem i od razu przyszedł Matty .
- Co robimy ? - Spytał rozciągając się
- Wiesz chyba wpadniemy do stada moich rodziców
W stadzie było dość dziwnie ... Zauważyłem Lily . Podszedłem do niej .
- Lily ...
- Co kotku
- Jak już wiesz będę mieć dziecko
- No z tą dziw**
- Uważaj jak się wyrażasz !
- Ale nie rozumiem
- To zrozum ! To koniec !
Opuściłem ją i poszedłem do rodziców . Oni się ucieszyli na mój widok . Rozmawialiśmy i na ogół dobrze się bawiliśmy i nagle przyszedł Eddie .
Eddie dokończ