Ciągłe wojny i rozboje już mnie przerastały . W tym wszystkim zniknął Death . Zaniepokojona tym zebrałam stado .
- Jak wiadomo Death zniknął . Trzeba go odszukać ! - Powiedziałam
- By zabić ?! - Ktoś się wyrwał
- Nie ! Nie zabijamy członka stada . To jak zabicie kogoś z rodziny .
Członkowie ruszyli by odszukać Death'a ... Po długich poszukiwaniach
- Death ?
- Odejdź chcę być sam ! SAM !
- Nie .. Jak ty nie wrócisz to całe stado zostaje tu z tobą ! Jeden za wszystkich wszyscy za jednego
Death