Długo byliśmy razem i rozmawialiśmy.
Później śmialiśmy się i wygłupialiśmy. -Avokao? -Tak? -Dziękuje -po czym pocałowałam go w policzek i zaczęłam uciekać -Goń mnie- krzyknęłam Ogier pogalopował za mną ze śmiechem. Kątem oka dostrzegłam Killera, który widział to wszystko... Avokado,? Heh znowu brak weny :/ |
|