Eh... ale ostatnio nudno. Jakoś nic nie ma do roboty... Zupełnie nie wiem co z sobą robić. Ale gorąco...
Położyłam się w cieniu drzewa i zamknęłam oczy. Nagle usłyszałam, że
ktoś biegnie w moim kierunku. Podniosłam uszy i otworzyłam jedno oko.
Zobaczyłam karego ogiera.
- Kim jesteś? - zapytałam.
<Ktoś?>