niedziela, 13 kwietnia 2014

Od Costy CD opo Bullet Traina

- Zaufanie jest jak zapałka drugi raz jej nie odpalisz . Zastanów się nad tym - Powiedziałam i wyszłam
Miałam bardzo dziwne uczucie . Chciało mi się tak jak by płakać , ale nie płakać . Czułam taki ścisk w gardle . Bardzo ciężko było mi przełykać ślinę . Szukałam pocieszenia , ale jak wpadłam do Horana do dał jasny znak , że jest ktoś u niego i wiadomo co wyprawiają . Nie miałam gdzie się tak bardzo podziać , więc poszłam do Killera . Wiem , że to ostatnia osoba do której w ogóle bym się zgłosiła , ale jednak tylko on wiedział jak mnie pocieszyć . Zapukałam do niego . On otworzył i stał w drzwiach . Chyba właśnie się mył bo było od niego czuć bardzo seksowny żel pod prysznic ...
- Hej ... Costa coś się stało ?
- A jak widać ?
- Wejdź
Usiedliśmy na sofie i długo się nie odzywaliśmy .
- To co się stało ?
- Już widzę , że masz lepszy humor
- Costa nie zmieniaj tematu . Widzę , że coś cię gryzie
- Chodzi o to , że Bullet Train najpierw tak się stara o mnie już prawie nawet spytał się o bycie parą , a teraz jak mu powiedziałam , że moglibyśmy spróbować to powiedział , że moglibyśmy zostać przyjaciółmi .
Killerowi w oczach pojawiły się iskierki
- Co za drań ... i to do mnie właśnie przyszłaś ?
- Tak
Killer mi poprawiał cały wieczór humor . Oczywiście , że wino musiało być .
- To te zaliczanie to jakaś tradycja ? Hobby ?
- Wiesz ... sam nie wiem . Jak widzę nową klacz , albo taką której nie przeleciałem to mnie do niej ciągnie
- A jak już taką przelecisz to co potem ?
- Nic
- No , a co na to Shanti
- W sumie to nie wiem , ale nie robi awantur mi o to ...
- To ile już ich było ?
Ogier wziął głęboki oddech
- Dużo ... ale mam od wszystkich zdjęcia
- Zdjęcia ?
- Tak ... chcesz obejrzeć ?
- No okey
Nie byłam tego taka pewna czy chcę ... No cóż już nie miałam wyboru zgodziłam się . Killer mnie zaprowadził do długiego korytarza . Wzdłuż pięknie wystrojonego korytarza na ścianie wisiałby zdjęcia w ramkach z imionami klaczy .
- I każde zdjęcie jak jesteście razem w łóżku ?
- Taa... tuż po stosunku
- Dlaczego robisz zdjęcia ?
- Mam pamiątkę ... dowód no i wspomnienia
- Jak ty możesz spać ?
- Wiesz sam nie wiem
- Czy to ? - Powiedziałam wskazując na zdjęcie
- Tak to twoja siostra Anorii
- To dlatego cię chciała zabić ?
- A no niestety
- Co to za klacze ?
- To są ... no dobra powiem ci . Są to klacze z którymi miałem swego rodzaju umowę
- Umowę na seks ?!
- Niom ...
Nie wiedziałam co o tym myśleć . On faktycznie jest draniem ...
- Tylko nikomu ani słowa o tej  ścianie , ani umowach
- Okey...
Wróciliśmy na sofę i nagle przyszła Shanti .
- O hej Costa
- Witaj Shanti , a raczej żegnaj bo już wychodzę
- To pa
Wracałam do domu i nie wiedziałam co o tym wszystkim myśleć ... Nagle z tego wszystkiego wyrwał mnie Bullet Train czekający przed moją jaskinią .
- Nic ci nie jest ? Nie zrobił ci nic ten psychopata ?
- Nic mi nie jest
- To dobrze . Martwiłem się
- Super , wiesz nie mam ochoty z tobą rozmawiać PRZYJACIELU ! - Podkreśliłam specjalnie to słowo - No chyba , że pomyślałeś nad tym co ci powiedziałam .

Bullet Train (ostatnia szansa jak nie chce to nie , ale potem niech nie liczy )