Zobaczyłam tatę chyba wracał z pracy
-Siema Tato
-Hej
-Mam sprawę...
-Hm..?
-Bo ja chyba odejdę ze stada...
-A co się stało?
-Nikt mnie nie lubi nie myśląc już o kochaniu...
-Hm.... Nie wiem co a to powiedzieć
-...
-Spróbuję coś zrobić
I od galopował. Zastanawiałam się co wymyślił...
Killer dokończ