No więc przylazłem do szkoły. Ostatnio nie poszedłem, bo mi się nie chciało i zaspałem...
Najpierw polski, fizyka, chemia, religia i historia. Każdy ( oprócz
Killera ) patrzył się na nauczycieli i słuchał. Killer gadał, a ja
spałem. Miałem fajny dzień, w końcu się wyspałem...