-Co ? - Zaczęłam płakać
- Jest mi przykro
- Mogę mieć do ciebie taką proźbę ?
- Oczywiście
- Nie mów o tym nikomu
- Okey
Byłam załamana , że to życie jednak dobiega końca . Powiedziałam Mustangowi , że idę się przejść sama . Poszłam najpierw do Kirke mojej siostry i o wszystkim jej powiedziałam . Ona też zareagowała wielkim smutkiem na tę wiadomość , ale obiecała , że nikomu nie powie . Chodziłam tak przy wąwozie niedaleko lasu . Zrobiło mi się słabo i czerń przed oczami ... ostatnią rzecz którą widziałam to Killer .
Killer dokończ