Galopowałam po lesie. Wiem, że jestem na terenie jakiegoś stada, ale nikt mnie jeszcze nie przywitał. W pewnym momencie wkroczyłam na leśną polanę pełną zawilców:
Po rozmowie z zawilcami, ujrzałam małego przypołudnika:
Z rozmowy z kwiatami dowiedziałam się, że jestem na terenach Stada Dzikich gór, ale nikt nie raczył mnie powitać.