Szłam przez las.
- Cześć! - powiedział nieznajomy głos
Odwróciłam się
- Cześć. Kim jesteś? - zapytałam patrząc na ogiera
- Na imię mam Devill
- Miło mi. Jestem Hestia - przedstawiłam się
- Może spacerek? - zaproponował
- Pewnie - uśmiechnęłam się
Kary ogier bardzo mi zaimponował. Był ładny, a i przy okazji też miły. Poszliśmy na spacer w góry.
< Devill? >